Węgrzy zacisnęli pasa - niższe płace i wyższa akcyza
Deputowani węgierskiego Zgromadzenia Narodowego przyjęli ustawę budżetową na przyszły rok.
2011-12-20, 13:55
Posłuchaj
Za ustawą głosowało 255 deputowanych rządzącej prawicy. Lewicowa opozycja była przeciw.
Budżet zakłada ograniczenie deficytu do 2,5 procent Produktu Krajowego Brutto (PKB) i zaledwie półprocentowy wzrost PKB. Rząd zamierza poważnie ograniczyć wydatki w sferze publicznej, zmniejszyć płace w urzędach centralnych, podnieść akcyzę na wyroby tytoniowe i wykorzystać rezerwę budżetową.
Podczas burzliwej debaty opozycja kwestionowała optymistyczne prognozy rządu. Zdaniem ekspertów lewicy, deficyt w przyszłym roku może osiągnąć 3,6 procent PKB. Opozycja ostrzegła, że 16-punktowy plan naprawy gospodarki nie przyniósł efektu i bez międzynarodowej pomocy Węgry pogrążą się w recesji.
Tymczasem 16 grudnia doszło do zerwania negocjacji między przedstawicielami Komisji Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, którzy na znak protestu przeciw projektowi rządowej ustawy ograniczającej kompetencje Banku Centralnego opuścili Budapeszt podczas rozmów na temat udzielenia kolejnej pożyczki dla Węgier w wysokości 20 mld euro.
REKLAMA
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR,wit
REKLAMA