Samolot runął na autostradę. Pięć osób nie żyje

Do katastrofy doszło w amerykańskim stanie New Jersey. Jak poinformowały władze, w wypadku zginęło pięć osób - wszyscy lecący samolotem. Na ziemi nikt nie ucierpiał.

2011-12-21, 07:25

Samolot runął na autostradę. Pięć osób nie żyje
. Foto: (fot. print screen youtube)

Jednosilnikowa maszyna typu Sonata TBM-700 wystartowała z lotniska Teterboro w New Jersey i leciała w kierunku Atlanty w stanie Georgia. Kwadrans po starcie samolot spadł na autostradę międzystanową 287, w pobliżu miejscowości Morristown.

Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>

Wszyscy lecący samolotem zginęli na miejscu. Wśród ofiar jest dwoje dzieci. Na szczęście, maszyna nie spadła na żaden z jadących autostradą samochodów. Po tym wypadku droga została zamknięta.

Nie wiadomo, co było przyczyną tragedii. Jak poinformowały media, tuż przed wypadkiem wieża kontrolna na Long Island straciła kontakt radiowy z samolotem. Wcześniej jednak pilot poinformował kontrolerów o oblodzeniu maszyny.
Na pokładzie samolotu znajdowało się dwóch nowojorskich bankierów oraz żona i dwoje dzieci jednego z nich.

REKLAMA

to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej