Kaczyński przygarnął kota. Ma problem z imieniem
Pupil trafił do domu polityka na warszawskim Żoliborzu ze schroniska. Zwierzę jeszcze nie ma imienia - szef PiS właśnie zastanawia się, jak nazwać kota.
2011-12-22, 12:56
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Młody kot zagościł w domu Kaczyńskich kilka dni temu - pisze "Fakt". - To kot ze schroniska. Żaden rasowy, taki najzwyklejszy polski dachowiec - mówi gazecie jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego.
Teraz prezes zastanawia się, jak nazwać nowego pupila. Poprzedni kot Kaczyńskiego - Alik, kilka tygodni temu zdechł. Zwierzę bardzo długo chorowało i było leczone w klinice weterynaryjnej. Mimo terapii okazało się, że Alik ma niewydolne nerki i nie udało się go utrzymać przy życiu.
"Fakt"/ aj
REKLAMA
REKLAMA