Sąd utrzymał wyrok więzienia dla Tymoszenko
W procesie nie uczestniczyli oskarżona i jej obrońcy, ponieważ uważają, że sędziowie nie są obiektywni, a wyrok był od dawna ustalony.
2011-12-23, 13:30
Posłuchaj
Kijowski Sąd Apelacyjny odrzucił odwołanie od wyroku skazującego byłą premier Julię Tymoszenko na 7 lat więzienia. Była to kara za naruszenia proceduralne w czasie podpisywania umów gazowych z Rosją w 2009 roku.
Julia Tymoszenko określała proces mianem farsy i zapowiadała, że będzie szukać sprawiedliwości w europejskich sądach, między innymi Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Eskperci dodają jednak, że jest to możliwe, gdy sprawa zostanie rozpatrzona przez wszystkie uprawnione do tego instancje sądowe.
REKLAMA
Julia Tymoszenko przebywa w areszcie śledczym od sierpnia, gdzie czekała na uprawomocnienie się wydanego w październiku wyroku. Niewykluczone jednak, że nie zostanie ona teraz przewieziona do więzienia, lecz pozostanie w dotychczasowym miejscu odbywania kary. Została ona bowiem kolejny raz aresztowana - tym razem w związku ze sprawą dotyczącą działalności pod koniec lat 90. firmy Zjednoczone Systemy Energetyczne.
Stan zdrowia Julii Tymoszenko w czasie jej pobytu w areszcie znacznie się pogorszył. Obecnie - jak twierdzi ona i jej współpracownicy - ma tak poważne kłopoty z kręgosłupem, że nie jest w stanie samodzielnie się poruszać.
REKLAMA
IAR, PAP, agkm
REKLAMA