Aleś Bialacki - za zgodą władz - pożegnał ojca

Białoruskie służby więzienne pozwoliły Alesiowi Bialackiemu na krótkie pożegnanie się z ojcem w kostnicy. Wiktor Bialacki zmarł 24 grudnia w wieku 83 lat.

2011-12-27, 10:44

Aleś Bialacki - za zgodą władz - pożegnał ojca
Aleksandr Bialacki. Spotkanie z Warszawie, 14 stycznia 2011. Foto: fot. Wikipedia

Posłuchaj

Włodzimierz Pac z Moskwy (IAR): Aleś Bialacki pożegnał ojca
+
Dodaj do playlisty

Żona Alesia Bialackiego, Natalia powiedziała, że jej mąż został przywieziony do kostnicy, gdzie mógł zobaczyć zmarłego ojca. Potem do kostnicy weszli jego bliscy. Podczas spotkania, które trwało około kwadransa, żona Bialackiego opowiedziała o śmierci Wiktora Bialackiego.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Bialacki nie zobaczył ojca przed jego śmiercią. Służby więzienne tłumaczyły, że osoby skazane, wobec których wyrok się nie uprawomocnił, nie mogą korzystać z takich praw.

Znany białoruski obrońca praw człowieka w listopadzie został skazany na 4,5 roku pobytu w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Sąd w Mińsku uznał, że Bialacki nie zapłacił podatków od pieniędzy otrzymanych na konta w zagranicznych bankach.

Opozycjonista tłumaczył, że pieniądze szły na działalność związaną z obroną praw człowieka. Jego uwolnienia domagają się zachodni politycy i organizacje zajmujące się obroną praw człowieka.

Zobacz serwis specjalny: RAPORT BIAŁORUŚ>>>

IAR,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej