"Trzeba szukać bardziej ludzkich farmaceutów"
Rzeczniczka praw pacjenta powiedziała, że pacjenci, którym aptekarz nie chce uznać recepty bez określonego poziomu refundacji, mogą poszukać innej apteki.
2012-01-02, 16:39
Posłuchaj
Zdaniem Krystyny Kozłowskiej nie ma zapisów dających możliwość odzyskania pieniędzy, gdy pacjent zapłaci 100 proc. i następnie będzie starał się odzyskać część należnej mu refundacji. - Dlatego pacjenci powinni wówczas szukać innej apteki, w której będą "bardziej ludzcy" farmaceuci, którzy wydadzą lek ze zniżką - stwierdziła.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Rzeczniczka praw pacjenta poinformowała, że do godz. 14 jej biuro zanotowało 19 sygnałów dotyczących problemów z refundacją recept, na których lekarze nie określili stopnia refundacji. Podkreśliła, że pacjenci mogą takie sytuacje zgłaszać poprzez bezpłatną infolinię 800-190-590.
Wyjaśniła, że jeżeli otrzyma informację od wielu pacjentów o tym, że tego typu problem pojawia się u jednego świadczeniodawcy wielokrotnie, to będzie mogła podjąć postępowanie wyjaśniające w sprawie praktyk naruszających zbiorowe prawa pacjentów. - Jeżeli świadczeniodawca nie odstąpi od tego typu praktyki, to kary mogą wynosić do 500 tys. zł - ostrzegła i dodała, że to uprawnienie wynika z ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta.
Zwróciła uwagę, że lekarze powinni wystawiać zaświadczenie, że pacjent ma chorobę przewlekłą, co uprawnia do otrzymania leku refundowanego. To zaświadczenie będzie niezbędne do realizacji w aptece recepty z pieczątką: "Refundacja do decyzji NFZ".
Aptekarze postępują różnie
Aptekarze nie są jednomyślni co do tego, jak mają postępować przy realizacji recepty z pieczątką. Jedni przyjmują poświadczenia chorych dotyczące ubezpieczenia, inni tego nie robią i nie wydają leku ze zniżką.
Kierownik jednej z aptek anonimowo poinformowała, że jeśli pacjent ma receptę z pieczątką "refundacja do decyzji NFZ", ale brakuje tylko kodu Funduszu, to farmaceuta może go uzupełnić, prosząc pacjenta o poświadczenie ubezpieczenia. Chory musi posiadać dokument ubezpieczenia bądź sam potwierdzić to własnoręcznym podpisem na odwrocie recepty, że jest ubezpieczony.
Podkreśliła, że konieczne jest wpisanie przez lekarza odpłatności za lek, zarówno na starym jak i nowym druku recepty. Farmaceutka zaznaczyła, że w aptece nie można uzupełnić odpłatności dla pacjenta. Jeśli odpłatność nie jest wpisana, to lek może być sprzedany ze 100-procentową odpłatnością.
IAR,PAP,kk
REKLAMA