Kobiety zawalczą o kobiety w Sejmie
Posłanka Ruchu Palikota i posłanka PO zamierzają powołać Parlamentarną Grupę Kobiet.
2012-01-03, 12:01
Obie chcą siebie nawzajem zaprosić, ale każda ma inna wizję  działania kobiecego gremium w Sejmie - informuje "Rzeczpospolita". Zapowiada się rywalizacja między wicemarszałek Sejmu Wandą Nowicką z  Ruchu Palikota a Magdaleną Kochan z PO, dotychczasową przewodniczącą  Parlamentarnej Grupie Kobiet. Obie panie planują spotkania inaugurujące  powstanie grupy w tej kadencji. Wanda Nowicka podkreśla, że chciałaby,  aby grupa była łącznikiem między parlamentem a organizacjami kobiecymi.  
 
Obejrzyj galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
- Powinnyśmy raczej nawiązać do tego, co działo się w latach 90.  Chciałabym także, aby patronką grupy była Barbara Labuda - mówi  Nowicka. Labuda jest współtwórczynią pierwszej Parlamentarnej Grupy  Kobiet w parlamencie w 1990 roku, opowiada się m.in. za depenalizacją  aborcji. W Platformie jest obawa, że Nowicka zechce wykorzystać  Parlamentarną Grupę Kobiet do forsowania swoich idei.  
 
Kochan deklaruje, że na spotkaniu inaugurującym powstanie grupy chętnie  widziałaby m.in. Nowicką. - Powinnyśmy spotkać się wszystkie i ocenić,  czy jest jakaś wspólna przestrzeń, jakaś płaszczyzna, na której  mogłybyśmy działać bez sporów - mówi Magdalena Kochan. Grupa kobiet w  poprzedniej kadencji Sejmu skupiała się m.in. na działaniach dotyczących  profilaktyki zdrowia kobiet.  
 Zdaniem Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, wiceszefowej Klubu PO to, że  są już dwa spotkania inicjujące powstanie grupy, zniechęci do niej wiele  kobiet. - Gdyby była rzeczywiście jakaś wspólna płaszczyzna porozumienia  dla kobiet ze wszystkich klubów, sytuacja byłaby inna. Ale obawiam się,  że takiej płaszczyzny nie ma - przyznaje.
sm