Miecugow: "dzieci" to już lepiej żeby paliły marihuanę
Dziennikarz TVN24 w rozmowie z "Wprost tłumaczy, dlaczego bełkotał w porannym programie swojej stacji i opowiada o walce z rakiem płuc i uzależnieniem od hazardu.
2012-01-09, 17:41
Grzegorz Miecugow siedzi w studio, mocno podpiera się o stół. Kiedy prezenter porannego programu prosi go o komentarz dotyczący narodzin Ruchu Palikota, ten zaczyna bełkotać, przedłużać słowa i robić między zdaniami bardzo długie przerwy. Realizatorzy nie pokazują widoku ze studia już ani razu - zastępują go plansze z prowadzonej przez założyciela partii kampanii.
W rozmowie z tygodnikiem "Wprost", Grzegorz Miecugow tłumaczy, że poprzedniego dnia wziął podwójną dawką antydepresantów. - Rano wyglądało, że wszystko jest w porządku. Ale podczas wejścia na antenę okazało się, że głowę mam jasną, ale mowę bełkotliwą - mówi.
Film z nagraniem programu z udziałem Miecugowa stał się hitem internetu. Dziennikarz przyznaje jednak, że ma teraz poważniejsze problemy. Od ponad pół roku walczy ze złośliwym nowotworem płuc.
REKLAMA
Grzegorz Miecugow przyznaje w rozmowie z tygodnikiem, że boi się dymu, a dziś współczuje palącym. - Współczuję zwłaszcza jak palą dzieci - mówi i zwraca uwagę, że palenie bardzo szybko uzależnia. Dziennikarz zastanawia się, czy lepszą używką dla młodych nie jest na przykład marihuana. - Te "dzieci", to już lepiej, żeby paliły marihuanę - mówi. - To jest okropny błąd naszego państwa, że jej zabrania.
Dziennikarz przyznaje, że dla niego samego oczekiwanie na wyniki badań były jak "Sąd Ostateczny", ale przez cały czas pozostawał aktywny zawodowo. Ma nadzieję, że widzowie jego programów nie zauważali zmian, które w jego zachowaniu wywoływała choroba.
Miecugow zaznacza, że kiedy tylko dowiedział się o nowotworze rzucił palenie, choć wcześniej potrafił wypalić nawet trzy paczki dziennie. Dodaje, że to niejedyny nałóg, z którym sobie poradził. Wcześniej rzucił także hazard, który był jego nałogiem przez ponad dziesięć lat. Jak zaznacza, z tym drugim poradził sobie sam - pewnego dnia uznał, że przegrywa za dużo.
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
Wprost, wit
REKLAMA