"Aptekarze muszą ponosić odpowiedzialność"
- Państwo wydaje rocznie na refundację leków 9 mld zł. Tu chodzi o publiczne pieniądze - mówi wiceminister zdrowia Jakub Szulc.
2012-01-15, 10:03
- Osoby, które wydają leki na podstawie recept wypisanych zgodnie z obowiązującym prawem muszą ponosić odpowiedzialność za to, co robią. Tu chodzi o publiczne pieniądze. Nikt nie zamierza bezpodstawnie karać aptekarzy, chodzi o poważne nadużycia - podkreślił Szulc.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Jak dodał Szulc "nieuzasadnione jest twierdzenie, że usunięcie z ustawy refundacyjnej zapisów dotyczących kar dla lekarzy za niewłaściwe wypisanie recept jest nierównym traktowaniem".
- Lekarze ponoszą odpowiedzialność na podstawie ogólnych warunków umów z NFZ oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, natomiast aptekarze na podstawie umów z NFZ i ustawy refundacyjnej - doprecyzował wiceminister zdrowia.
Naczelna Rada Aptekarska podjęła w sobotę decyzję o zaostrzeniu protestu. Od poniedziałku apteki mają być zamykane codziennie od godz. 13 do 14 (leki będą wydawane jedynie w przypadkach zagrażających życiu). NRA domaga się zniesienia kar dla farmaceutów, którzy realizują niewłaściwie wypisane recepty.
Rada wezwała aptekarzy do "rygorystycznego wymaganego przez obowiązujące przepisy prawa oraz umowę z NFZ, badania formalnej poprawności recept lekarskich i wydawania leków refundowanych jedynie na podstawie recepty prawidłowo wystawionej".
PAP,kk
REKLAMA