"Szpieg finansował obrońców praw człowieka"

Rosyjska telewizja państwowa oskarżyła Moskiewską Grupę Helsińską o przyjmowanie pieniędzy od angielskiego szpiega, a szefową grupy Ludmiłę Aleksiejewą o działanie na rzecz interesów USA.

2012-01-23, 08:17

"Szpieg finansował obrońców praw człowieka"
Ludmiła Aleksiejewa. Foto: (fot. wikimedia/Vladimir Lipka)

Posłuchaj

Obrońcy praw człowieka oskarżeni o szpiegostwo - korespondencja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W programie "Korespondent specjalny" dziennikarz Arkadij Mamontow zaznaczył, że nikt nie ma pretensji do rosyjskich obrońców praw człowieka, ale powinni oni ostrożniej nawiązywać kontakty.

Z materiałów przedstawionych przez pierwszy program rosyjskiej telewizji wynikało, że wydział polityczny ambasady Wielkiej Brytanii przekazał Moskiewskiej Grupie Helsińskiej 23 tysiące funtów na działalność szkoleniową. Dokumenty podpisał dyplomata, który 2 lata później został wydalony z Rosji pod zarzutem szpiegostwa. Rosyjska telewizja uznała, że "szczytem cynizmu" ze strony dyplomaty było jednoczesne prowadzenie działalności szpiegowskiej i organizowanie konsultacji dla polityków i obrońców praw człowieka dotyczących przestrzegania wolności obywatelskich.

Jednocześnie poinformowano, że znana obrończyni praw człowieka Ludmiła Alieksiejewa otrzymała w 2002 roku amerykański paszport.

- Obowiązkową procedurą wydania takiego dokumentu jest złożenie publicznej przysięgi na wierność USA - mówił autor programu "Korespondent Specjalny" Arkadij Mamontow.

REKLAMA

Dziennikarz dodał, że właśnie w ten sposób postępują szpiedzy działający przeciwko interesom Rosji. Niedawno premier Rosji Władimir Putin i Prokurator Generalny Jurij Czajka zarzucali opozycji, że przyjmuje pieniądze z zagranicznych źródeł.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej