Pitera: wpadka Muchy będzie prześmiewana
Julia Pitera (PO) skrytykowała minister sportu za to, że ta zatrudniła w Centralnym Ośrodku Sportu swojego znajomego.
2012-02-03, 11:09
- Tego typu przypadki podważają zaufanie do władzy. Podejrzewam, że będzie to prześmiewane jeszcze długo - powiedziała w TVN24 Julia Pitera (PO). Skomentował w ten sposób doniesienia tygodnika "Wprost", że minister sportu Joanna Mucha zatrudniła w Centralnym Ośrodku Sportu swojego znajomego.
Pitera skrytykowała działania minister sportu. - Jest oczywiste, że wcześniej czy później informacje na temat osób zatrudnianych są przedmiotem publicznej dyskusji i oczywiście należy wystrzegać się sytuacji, które mogą narażać na szwank autorytet osoby, która dokonuje takiego zatrudnienia - powiedziała posłanka.
Pitera powiedziała, że "zasady zatrudniania w administracji publicznej są zasadami jasnymi". - Czym innym jest krąg doradców, gabinet polityczny, a czym innym jest osoba, która zarządza mieniem publicznym. Na tego typu kierownicze stanowiska powinien być konkurs i niezależnie od tego czy prawo tego wymaga czy nie. Dla czystości zasad należy tego przestrzegać - podkreśliła Pitera.
Z salonu do COS-u
Tygodnik "Wprost" napisał, że minister sportu Joanna Mucha powołała na stanowisko wicedyrektora Centralnego Ośrodka Sportu swojego znajomego. Marek Wieczorek to właściciel lubelskiego salonu fryzjerskiego.
REKLAMA
Centralny Ośrodek Sportu to instytucja podległa resortowi sportu, do jego zadań należy między innymi opieka nad warszawską halą Torwar oraz ośrodkami sportowymi w Spale, Zakopanem, Szczyrku, Wałczu, Władysławowie i Giżycku.
"Wprost" pisze, że Wieczorek został przez Joannę Muchę mianowany na wicedyrektora odpowiedzialnego za kwestie programowo-sportowe.
Marek Wieczorek nie ma doświadczenia w zarządzaniu ośrodkami sportowymi. Do tej pory był znany głównie jako członek jury wyborów Miss Polski Nastolatek oraz właściciel jednego z lubelskich salonów fryzjerskich.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
to, tvn24.pl
REKLAMA