Przepisy uniemożliwiają e-zbiórki. Projektstarter nie powstał

Nie ruszył polski odpowiednik portal kickstarter. MSW nie przyznała mu zgody na prowadzenie zbiórek. Tłumaczy to złymi przepisami.

2012-02-09, 06:47

Przepisy uniemożliwiają e-zbiórki. Projektstarter nie powstał
. Foto: Fot. kickstarter.com

Kickstarter to amerykański portal, w którym każdy może zgłosić potrzebę zebrania konkretnej sumy pieniędzy na konkretny cel. Jeśli pomysł się spodoba, a projekt i budżet będą dobrze napisane, może liczyć na dotacje od internautów. Czasem pomysłodawcy dostają nawet kilka milionów dolarów.

Z pomysłem zrobienia polskiej strony - projektstarter.pl - poczekać będą musieli jego twórcy. "Rzeczpospolita" alarmuje, że organizacje pozarządowe z powodu niekorzystnych przepisów nie mogą zbierać pieniędzy przez internet. Gazeta pisze, że ostatecznie nie otrzymał zgody MSW na zbiórkę publiczną. Ministerstwo tłumaczy, że musiało odmówić, bo przepisy wymagają wskazania dokładnego celu zbiórki.

Z kolei zamysłem twórców portalu, między innymi z warszawskiego stowarzyszenia Otwarte Drzwi, było umożliwienie zbierania w jednym miejscu funduszy na wiele projektów, wspieranych przez internautów. By kwesta nie miała charakteru publicznego, inny portal dobroczynnosc.pl Macieja Gnyszka wprowadził rejestrację darczyńców.

Zalogować trzeba się też na portalu Polakpotrafi.pl, z kolei na Siepomaga.pl każda organizacja zbierająca fundusze za jego pośrednictwem, sama musi postarać się o zezwolenie z MSW.

REKLAMA

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej