Tymoszenko potrzebuje operacji? Wyniki badań
Według portalu „Ukraińska Prawda” zagraniczni lekarze rozpoznali u Julii Tymoszenko przepuklinę kręgosłupa. Badania byłej premier odbyły się w kolonii karnej w Charkowie.
2012-02-15, 22:17
Posłuchaj
ZOBACZ GALERIĘ DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Przepuklina kręgosłupa to jedno ze schorzeń, które wymieniają w swoim raporcie niemieccy lekarze. Według anonimowego rozmówcy "Ukraińskiej Prawdy", taka diagnoza wymaga przeprowadzenia operacji byłej premier poza kolonią karną.
Własnych wniosków nie przedstawili jeszcze kanadyjscy lekarze, którzy badali Julię Tymoszenko po raz drugi w środę. Po raz pierwszy robili to we wtorek wieczorem wraz ze swoimi niemieckimi kolegami. Służba Więzienna podkreśla, że była premier wydała zgodę na to, aby lekarze z Kanady i Ukrainy zapoznali się z diagnozą Niemców.
O przeprowadzenie badania przez międzynarodową komisję obrońcy Julii Tymoszenko apelowali od pół roku podkreślając, że była premier czuje się bardzo źle i nie może samodzielnie się poruszać.
REKLAMA
Julia Tymoszenko została aresztowana w sierpniu, a w październiku została skazana na karę 7 lat pozbawienia wolności za naruszenia proceduralne przy podpisywaniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku. W grudniu przewieziono ją z aresztu w Kijowie do kolonii karnej w Charkowie.
IAR, aj
REKLAMA