Dożywocie dla Polaka za zabójstwo włoskiej pary
22-letni Ireneusz B. zabił 80-letniego Giuseppe Massaro i jego 77-letnią żonę Caterinę. Ukradł im samochód, gotówkę i dwa telewizory.
2012-02-16, 21:39
Sąd w Wolverhampton (środkowa Anglia) skazał go na dożywotnie pozbawienie wolności. Ireneusz B. będzie mógł warunkowo wyjść na wolność dopiero po odsiedzeniu 34 lat. Sędzia nazwał jego czyn "brutalnym i dzikim". Polak nie okazał skruchy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Do morderstwa doszło w kwietniu 2011 roku. Kamera uliczna zarejestrowała 22-latka wsiadającego do pojazdu włoskiego małżeństwa i dwukrotnie wracającego na miejsce zbrodni w poszukiwaniu rzeczy do ukradzenia. Na miejscu zbrodni Polak zostawił swoje DNA i odciski palców. Odnaleziono też narzędzia zbrodni: młotek i nóż.
Na rozprawie B. przyznał, że włamał się do mieszkania emerytów, ale odpowiedzialnością za ich zabójstwo usiłował obciążyć przyjaciela Wojciecha O. Przyjaciela oskarżono o paserstwo, ale został uniewinniony.
Skazany przebywał w Wielkiej Brytanii od ośmiu dni. Mieszkał u przyjaciół w sąsiedztwie dwojga emerytów i znał ich rozkład dnia. W Polsce był karany za włamanie.
PAP,kk
REKLAMA