Podrobił 2 tys. kart kredytowych. Straty: 1,5 mln zł
Stołeczna prokuratura apelacyjna potwierdza, że przesłała sądowi akt oskarżenia przeciwko mieszkańcowi Warszawy, który miał podrobić ponad 2 tysiące kart kredytowych.
2012-02-21, 20:11
Oskarżony 25-letni Sebastian G. jest aresztowany. Za zarzucone mu przestępstwo grozi od 5 do 15 lat lub nawet 25 lat więzienia. Oskarżony przyznał się do zarzuconych mu czynów.
- Akt oskarżenia wysłano do Sądu Okręgowego w Warszawie - poinformował rzecznik stołecznej prokuratury apelacyjnej prok. Zbigniew Jaskólski.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
Według portalu Tvp.info oskarżony kierował szajką, która za pomocą wyprodukowanych przez niego kart kupowała w galeriach handlowych (na początku tylko w stolicy, potem także w całym kraju) towary - głównie papierosy, alkohol i elektronikę. Straty są szacowane na co najmniej 1,5 mln zł.
Nabyte przez podstawionych kupców laptopy, konsole do gier czy odtwarzacze mp3 za niższą cenę sprzedawano paserom, a ci, którzy za pomocą "lewych" kart kupowali je wcześniej w sklepie, dostawali za to od 10 do 20 proc. wartości sprzętu. Według tvp.info prokuratura ustaliła, że Sebastian G. żądał od "kupców", aby dostarczali mu paragony poświadczające transakcję - chciał być pewny, że jego nikt nie okrada.
Tvp.info podaje, że w czasie zatrzymania Sebastiana G. policjanci znaleźli w jego domu i samochodzie podrobione karty i wyłudzone na nie towary.
REKLAMA
Tvp.info, mr
REKLAMA