"Węgry zostaną ukarane za to, że walczą z deficytem"
Węgierski rząd ostro zareagował na propozycję Komisji Europejskiej zamrożenia 495 milionów euro z części unijnych funduszy przeznaczonych dla Węgier w roku 2013.
2012-02-22, 21:47
Posłuchaj
Jest to bezprecedensowa decyzja Komisji, podjęta po raz pierwszy wobec państwa członkowskiego Unii w reakcji na przekroczony deficyt budżetowy i brak spójnej polityki fiskalnej. Sankcje wobec Węgier mogą być wprowadzone w styczniu 2013 roku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Rzecznik rządu Andras Giro-Szasz określił propozycję Komisji trzema słowami: "bezpodstawna, niezrozumiała, niesprawiedliwa". Według rzecznika, propozycja jest sprzeczna z duchem unijnych traktatów i wątpliwa pod wględem prawnym.
Andras Giro-Szasz przypomniał, że rząd premiera Viktora Orbana po raz pierwszy od wejścia Węgier do Unii Europejskiej ograniczył w roku 2011 deficyt budżetu do 3 procent PKB, a na ten rok planowane jest utrzymanie tej tendencji. Rzecznik zaznaczył, że jest to efekt 12-punktowego planu oszczędnościowego rządu.
Poinformował też, że komisarz do spraw gospodarczych Olli Rehn został powiadomiony o planowanych decyzjach finansowych rządu w specjalnym liście wysłanym przez premiera Viktora Orbana.
- Węgry zostają ukarane za to, że walczą z deficytem nagromadzonym przez poprzednią, lewicową ekipę rządzącą i to w okresie, kiedy w większości państw Unii Europejskiej trwają dopiero gorączkowe negocjacje na temat obniżenia podobnych deficytów - stwierdził.
IAR,kk
REKLAMA