Olechowski: zły początek Tuska mnie zaskoczył, ale...
W wywiadzie na łamach "Polska The Times" Andrzej Olechowski mówi o słabym początku nowego rządu, możliwych scenariuszach w Sejmie oraz o sukcesie Polski w Unii Europejskiej.
2012-02-24, 06:14
ZOBACZ GALERIĘ DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Andrzej Olechowski nie rozumie skąd wziął się tak słaby start nowego rządu.
- Miał to przecież być najsilniejszy gabinet z dotychczasowych, po raz pierwszy w III RP kierowany przez tego samego premiera. Ten zły początek jest więc dużym zaskoczeniem - komentuje były minister.
Jednocześnie współtwórca PO wierzy, że premier ma szansę na odwrócenie złej passy.
REKLAMA
- Opinia publiczna jest skonfundowana, zagubiona, ale nie odwróciła się jeszcze od Donalda Tuska i PO - twierdzi Olechowski i przedstawia sposób na sukces: "Premier nie musi obiecywać łez i krwi - wystarczy pot. I odnowione zaufanie".
"To dobry wynik"
Były minister spraw zagranicznych skomentował sytuację Polski w Unii Europejskiej w związku z paktem fiskalnym.
- Być może komunikaty, jakie dochodziły w trakcie negocjacji, były nazbyt optymistyczne, ale oceniając realnie sytuację, trzeba przyznać, że udało się osiągnąć dobry wynik - twierdzi współtwórca PO.
REKLAMA
Bez niespodzianek
Andrzej Olechowski uważa, iż przedterminowe wybory są możliwe, choć raczej nie przyniosą nowych rozwiązań dla Polski.
- Na kogo zagłosują wyborcy rozczarowani Platformą? Lewica pogrążyła się we własnej transformacji. Najlepiej zorganizowana jest prawica, która, widząc szansę na przejęcie władzy, ponownie skonsoliduje się wokół Jarosława Kaczyńskiego - prognozuje polityk.
REKLAMA
"Polska The Times"/mr
REKLAMA