Costa Allegra po pożarze dotarła do portu
Na statku znajdowało się 636 pasażerów i 413 członków załogi. Wśród pasażerów są głównie Włosi i Francuzi. Na wycieczkowcu jest też troje Polaków.
2012-03-01, 08:44
Włoski wycieczkowiec Costa Allegra, który w poniedziałek uległ awarii i od dwóch dni był holowany przez francuski trawler, dotarł w czwartek rano do stolicy Seszeli, Victorii. W porcie czekały służby medyczne, podstawiono też autokary.
W poniedziałek w maszynowni wycieczkowca Costa Allegra wybuchł pożar, gdy jednostka znajdowała się na Oceanie Indyjskim 250 mil od wybrzeży Seszeli. Ogień szybko ugaszono, ale doszło do awarii zasilania. We wtorek rano francuski statek rybacki dotarł do wycieczkowca i rozpoczął holowanie w kierunku głównej wyspy Seszeli, Mahe.
Na włoskim statku panowały trudne warunki. Nie działała klimatyzacja, gdy temperatura sięgała 30 stopni Celsjusza. Zamknięta była kuchnia, nie funkcjonowały też toalety. Kilka razy dziennie z helikoptera zrzucane były na pokład wycieczkowca skrzynki z artykułami pierwszej potrzeby.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
PAP, agkm
REKLAMA