"Tymoszenko nie nosi drelichu i nie chce pracować"
Była premier Ukrainy Julia Tymoszenko łamie regulamin zakładu karnego, w którym odsiaduje wyrok siedmiu lat pozbawienia wolności - poinformowała ukraińska służba więzienna.
2012-03-09, 17:26
Posłuchaj
Odmowę wykonywania pracy i noszenia więziennych ubrań była premier przekazała w oświadczeniu skierowanym do władz żeńskiej kolonii karnej w Charkowie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
"Odmawiam przestrzegania jakichkolwiek wymogów regulaminu. Nie podejmę pracy, ponieważ już ją mam. Jestem przewodniczącą partii Batkiwszczyna. Nie będę także ubierać stroju więziennego" - napisała Tymoszenko.
Jewhenia odwiedza matkę
Tymczasem córka byłej premier Jewhenia przyjechała do kolonii karnej w Charkowie, aby spędzić z matką najbliższe trzy dni. Za pobyt w specjalnej celi rodzina Tymoszenko będzie musiała zapłacić 140 hrywien, czyli 60 złotych za dobę.
Naczelnik kolonii karnej Iwan Perwuszkin poinformował, że cela do długotrwałych spotkań jest wyposażona w kuchenkę elektryczną, mikrofalówkę, czajnik, lodówkę i telewizor. - Tak jak w zwykłym pokoju hotelowym - dodał.
Julia Tymoszenko została aresztowana w sierpniu, a od października odbywa karę siedmiu lat pozbawienia wolności za naruszenia proceduralne podczas podpisywania umów gazowych z Rosją w 2009 roku.
PAP,kk
REKLAMA