Kardynał Dziwisz a lustracja. IPN sprawdził akta
Według IPN, wieloletni sekretarz Jana Pawła II był rozpracowywany przez Służbę Bezpieczeństwa - pisze "Rzeczpospolita".
2012-03-10, 08:22
Kardynał Stanisław Dziwisz poprosił IPN o sprawdzenie dokumentów na swój temat w archiwach Instytutu. Metropolita krakowski wystąpił o lustrację, ponieważ w ostatnich miesiącach kolportowano plotki, jakoby jako młody ksiądz, został zarejestrowany jako tajny współpracownik SB o pseudonimie "Adiutant".
Kwerenda przeprowadzona przez pracowników Insytutu wykluczyła agenturalną przeszłość kardynała Dziwisza. Marek Lasota, autor książki "Donos na Wojtyłę", a obecnie szef krakowskiego oddziału IPN, zapewnia, że dokumenty SB przejrzano bardzo dokładnie.
IPN odrzucił również sugestie włoskich dziennikarzy, którzy we włoskim wydaniu książki "Zamach na papieża" sformułowali tezę o agenturalnej przeszłości kardynała - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Podstawą prawną procesu lustracyjnego metropolity krakowskiego jest sprawowana przez niego funkcja członka Społecznego Komitetu Ochrony Zabytków Krakowa.
REKLAMA
IAR, aj
REKLAMA