Muzycy zamiast na koncert trafili do aresztu
Krakowska policja zatrzymała w sobotę trzech członków zespołu "Jamal".
2012-03-11, 16:43
Posłuchaj
Muzycy, zdaniem policji, mieli przy sobie narkotyki. Prosto z klubu studenckiego, w którym mieli zagrać koncert trafili do aresztu. Członkowie zespołu zwrócili uwagę policji swoim zachowaniem. Kiedy policjanci podeszli do mężczyzn, ci wyrzucili za siebie jakiś przedmiot.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
Po sprawdzeniu okazało się, że był to papieros z marihuaną. Policja wylegitymowała, a następnie przeszukała mężczyzn. Jeden z nich posiadał przy sobie foliową torebkę z białym proszkiem. Koncert odwołano, a muzycy trafili do krakowskiego aresztu. Za posiadanie narkotyków grozi im kara do trzech lata więzienia.
Grupa Jamal powstała w 1999 roku w Radomiu. Największym hitem zespołu, grającego muzykę reggae i dancehall jest piosenka "Policeman".
IAR, sm
REKLAMA