"Rola łącznika". Prezydent z wizytą na Wschodzie
Bronisław Komorowski przekonywał, że Lubelszczyzna powinna podjąć wielki wysiłek na rzecz powrotu do odgrywania roli łącznika między Wschodem a Zachodem.
2012-03-12, 10:46
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Prezydent spotkał się ze studentami lubelskich uczelni. Wcześniej złożył kwiaty na grobie zmarłego w ubiegłym roku metropolity lubelskiego abp Józefa Życińskiego.
Komorowski podkreślił w swoim wystąpieniu, że "dzisiaj Lubelszczyzna może podjąć wielki wysiłek na rzecz powrotu do odgrywania roli bramy wiodącej z Zachodu na Wschód i ze Wschodu na Zachód". - To jest tradycyjna rola, to jest miejsce Lubelszczyzny i Lublina - mówił prezydent. Przekonywał, że ten region powinien odgrywać rolę "łącznika między Wschodem a Zachodem w wymiarze kultury i nauki".
Bronisław Komorowski zaznaczył też, że jako kraj, "mimo że jesteśmy cząstką integrującej się Europy, tę Europę musimy gonić". Zdaniem prezydenta, doganiamy Europę, "o czym świadczą znakomite wyniki gospodarcze Polski".
REKLAMA
Według prezydenta, wzrost gospodarczy trwający w Polsce nieprzerwanie od ponad 20 lat jest absolutnym ewenementem w skali Europy.
aj
REKLAMA