Polska niestety nie jest krajem dla wszystkich

Posłuchaj

Maja Tobiasz, Helsińska Fundacja Praw Człowieka

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wielu cudzoziemców sygnalizuje, że pobyt w Polsce, a nawet przyjazd do naszego kraju, wiąże się z problemami – mówiła w „Sygnałach Dnia” Maja Tobiasz z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.  Powodem są skomplikowane przepisy prawne, nakładające na obcokrajowców ogromne wymagania, których często nie są w stanie spełnić – tłumaczyła.

Maja Tobiasz współtworzy w Polsce program pomocy prawnej dla uchodźców i imigrantów. Obejmuje on przede wszystkim uchodźców, osoby poszukujące ochrony na terytorium Polski. Kraj pochodzenia uchodźców to najczęściej Federacja Rosyjska, republiki Kaukazu Płn.: Czeczenia, Dagestan, Inguszetia, Pakistan, Nepal, Afryka. Często osoby szukające w Polsce ochrony przyjeżdżają bez dokumentów, muszą ponadto udowodnić, że były prześladowane. Bardzo wielu osobom odmawia się statusu uchodźcy.

Działaczka Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka mówi, że część cudzoziemców czuje się tutaj lepiej niż w kraju pochodzenia. Inni podkreślają jednak, że mają problemy z polskim społeczeństwem. Zdarzają się pobicia, wulgarne wyzwiska. Nastawienie urzędów wobec nich jest często nieprzyjazne. Co więcej, problemami prawnymi cudzoziemców zajmują się czasem oszuści, którzy udają prawników. A wiele osób, które są w Polsce nielegalnie, nie może oszustw zgłosić na policji.

Nikt nie może policzyć, ile osób przebywa w Polsce nielegalnie. Trwa teraz jednak akcja abolicji. Przez 2,5 miesiąca zostało złożonych 4300 wniosków, a nie wszyscy się odważyli.

Maja Tobiasz przyznaje, że brak jest prawników, którzy specjalizują się w prawie migracyjnym. Organizacji pozarządowych zajmujących się tym problemem jest mało, po drugie znajdują się głównie w Warszawie, a po trzecie informacja o nich nie dociera często do cudzoziemców. To na przykład Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Stowarzyszenie Pomocy Prawnej, Centrum Interwencji Prawnej Haliny Nieć. Maja Tobiasz polecałaby jednak  cudzoziemcom, by zgłaszać się do tych fundacji, jeśli ktoś chce na przykład złożyć wniosek o abolicję. Rady można wysłuchać przez telefon, a dokumenty przesłać faksem.

21 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Walki z Dyskryminacją Rasową -  przypomina on o niebezpieczeństwach, jakie niesie ze sobą rasizm.
"Rasizm i dyskryminacja rasowa były stosowane jako narzędzie walki, aby wzbudzić strach i nienawiść. W skrajnych przypadkach, bezwzględni przywódcy wykorzystują uprzedzenia, by podburzyć do ludobójstwa, zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości" - napisał z okazji tego dnia Sekretarz Generalny ONZ.

agkm