3 lata więzienia dla adwokata ws. mafii paliwowej
Andrzej Dolniak związany niegdyś z Samoobroną został oskarżony o pranie 73 mln zł pochodzących z przestępstw paliwowych popełnianych przez grupę przestępczą Henryka Musialskiego.
2012-03-23, 12:30
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Dolniak został też skazany na grzywnę i przepadek korzyści z przestępstwa. Nieprawomocny wyrok w sprawie, dotyczącej wyłudzenia 500 mln zł zapadł w piątek przed Sądem Okręgowym w Katowicach.
Według ustaleń śledztwa, firma Dolniaka, faktycznie nie prowadząc działalności gospodarczej, zajmowała się wystawianiem faktur zakupu i sprzedaży paliwa bądź jego komponentów oraz wpłacaniem gotówki otrzymanej od innych firm-słupów na konto bankowe firmy Musialskiego - Em-Transu.
Dolniak od początku nie przyznawał się do winy i odpierał zarzuty. Jak mówił, jego zatrzymanie "to ewidentna, bezczelna i ordynarna prowokacja". Zgodził się na podawanie pełnego nazwiska.
REKLAMA
Mec. Dolniak był kandydatem Samoobrony w wyborach uzupełniających do Senatu. Jest znanym na Śląsku adwokatem - bronił m.in. byłych milicjantów, oskarżonych w sprawie pacyfikacji kopalni "Wujek" na początku stanu wojennego. Krótko reprezentował jednego z oskarżonych w procesie gangu "Krakowiaka" - Sławomira C. Bronił też polityków Samoobrony - Wandy i Stanisława Łyżwińskich. W imieniu Samoobrony występował w audycjach telewizyjnych i na konferencjach prasowych, m.in. z udziałem Andrzeja Leppera.
mr
REKLAMA