Osetia Płd.: były szef KGB przeszedł do II tury
Niedzielne wybory prezydenckie w Osetii Południowej - zbuntowanej gruzińskiej prowincji - nie wyłoniły zwycięzcy. 8 kwietnia zostanie przeprowadzona druga tura głosowania.
2012-03-26, 11:23
Polskie MSZ w wydanym w sobotę oświadczeniu podkreśliło, że Rzeczpospolita Polska, w myśl zasady suwerenności i integralności terytorialnej Gruzji, nie uznaje legalności wyborów prezydenckich w Osetii Południowej.
Szefowa Centralnej Komisji Wyborczej Osetii Południowej poinformowała, że po podliczeniu 100 procent głosów okazało się, iż najwięcej, ponad 42 procent, głosów zdobył Leonid Tibiłow. To były szef południowosetyńskiego KGB.
Rywalem Titibiłowa w drugiej turze będzie Dawid Sanakojew, którego poparła niemal jedna czwarta głosujących. Sanakojew dotychczas pełnił funkcję pełnomocnika prezydenta Osetii Południowej do spraw Praw Człowieka.
Poniedziałkowe wybory prezydenckie w Osetii Południowej były powtórnymi. Głosowanie, które odbyło się w listopadzie ubiegłego roku, wygrała Ałła Dżiojewa, była minister edukacji. Jednak miejscowy Sąd Najwyższy unieważnił wyniki wyborów z powodu - jak to określono - naruszenia prawa przez zwolenników Dżiojewy w czasie głosowania. Dżiojewa nie mogła powtórnie startować w wyborach.
IAR, agkm
REKLAMA