Fukushima: promieniowanie 10 razy większe niż dawka śmiertelna

Posłuchaj

Relacja Rafała Motriuka (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W nieczynnej japońskiej elektrowni atomowej Fukushima, uszkodzonej podczas zeszłorocznego trzęsienia ziemi, wykryto rekordowe dawki śmiertelnego promieniowania radioaktywnego. Operator elektrowni utrzymuje jednak, że elektrownia jest w stanie tzw.„bezpiecznego zamknięcia".

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Jak dowodzą ostatnie badania także poziom wody chłodzącej reaktor jest znacznie niższy od spodziewanego. Informacje te podał operator elektrowni, firma Tepco. Jej eksperci wpuścili do reaktora specjalną sondę. Teraz przyznali, że zniszczenia są znacznie poważniejsze niż sądzono. Zdaniem obserwatorów dwa inne reaktory mogą być w jeszcze gorszym stanie. Mają one być zbadane w najbliższym czasie. Na razie firma Tepco utrzymuje, że formalnie elektrownia jest bezpieczna.
Reaktory w Fukushimie zostały zniszczone po gigantycznym trzęsieniu ziemi i fali tsunami u wybrzeży Japonii w marcu zeszłego roku. Po tym zdarzeniu rządy kilku krajów, w tym Niemiec czy Szwajcarii, oświadczyły, że rezygnują z energii atomowej.

IAR, gs