Bus wbił się w ciężarówkę. Osiem osób nie żyje
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w środę późnym wieczorem na wiadukcie na drodze S-69 w Przybędzy na Żywiecczyźnie.
2012-03-29, 06:47
Posłuchaj
Jarosław Wojtasik, rzecznik śląskiej straży pożarnej
Dodaj do playlisty
Rzecznik żywieckiej policji Paweł Roczyna poinformował, że na miejscu zginęło siedem osób. Ósma zmarła w szpitalu. Dziesięciu rannych zostało przewiezionych do szpitali w Żywcu i dwóch w Bielsku-Białej. Według służb prasowych wojewody śląskiego pięciu z nich jest w stanie ciężkim.
Według rzecznika śląskich strażaków Jarosława Wojtasika mikrobus mercedes przewoził górników z kopalni Mysłowice-Wesoła, którzy wracali z pracy. Podróżowało nim 18 osób. Około godziny 21.30 pojazd uderzył w naczepę do przewozu drewna, ciągniętą przez samochód ciężarowy, który nadjeżdżał z naprzeciwka. Mikrobus jest mocno zniszczony. Strażacy musieli używać sprzętu hydraulicznego, by wydobyć z wraku poszkodowanych.
Rzecznik żywieckiej policji powiedział, że kierowca ciężarówki był trzeźwy. Został zatrzymany przez policjantów. W czwartek rano będzie składał wyjaśnienia.
Akcja ratunkowa w Przybędzy została już zakończona. Na miejscu jest policja i prokurator. - Ustalamy przyczyny, jak to się stało, że naczepa znalazła się na pasie w przeciwnym kierunku. Badamy, czy naczepa się wypięła, czy też kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem? Naczepa po zderzeniu przebiła bariery i spadła z wiaduktu - mówił Roczyna.
REKLAMA
Starostwo żywieckie w związku z wypadkiem uruchomiło infolinię dla rodzin i bliskich poszkodowanych w wypadku. Mogą się one kontaktować pod numerem telefonu komórkowego +48 784 629 723.
aj
REKLAMA
Najnowsze
-110min