Chcesz zmienić unijne prawo? Proszę bardzo
Wchodzi w życie zapisana w Traktacie Lizbońskim inicjatywa obywatelska. Musi ona uzyskać poparcie miliona obywateli z co najmniej siedmiu krajów członkowskich, by zajęła się nią Komisja Europejska.
2012-04-01, 07:34
Posłuchaj
Od 1 kwietnia obywatele Unii Europejskiej mogą zgłaszać propozycje nowych przepisów we Wspólnocie.
Po otrzymaniu wniosku Komisja będzie miała trzy miesiące na analizę i albo będzie musiała zaproponować projekt przepisów, albo publicznie uzasadnić odmowę. Do składania propozycji zachęca Europejczyków komisarz do spraw instytucjonalnych. - Jeśli jest coś, na czym obywatelom zależy, coś co chcieliby zmienić, mają teraz okazję, by to zrobić - mówi Marosz Szefczovicz.
Z jednym zastrzeżeniem, inicjatywy obywatelskie muszą być zgodne z unijnymi wartościami, traktatami i mieścić się w kompetencjach Komisji. Dlatego też szans nie ma wniosek, pod którym kiedyś podpisało się kilka milionów obywateli, o zlikwidowanie dwóch siedzib Parlamentu Europejskiego - w Brukseli i Strasburgu - i przeniesienie działalności tylko w jedno miejsce. To jednak wymagałoby zmiany unijnych traktatów. Decyzja należy nie do Komisji, a europejskich rządów i co więcej, wymaga jednomyślności.
Wiele wskazuje na to, że pierwsza inicjatywa obywatelska dotyczyć będzie prywatyzacji wodociągów w Unii. Tak zapowiedział komitet europejskich przeciwników "zarabiania na wodzie".
IAR, agkm
REKLAMA
Więcej o inicjatywie na stronach Komisji Europejskiej (również w języku polskim) >>>
REKLAMA