Bielan u Torańskiej: gdyby nie Wawel, Jarosław...
"Newsweek" udostępnił drugą część rozmowy Teresy Torańskiej z Adamem Bielanem. Publikacja nieautoryzowanego wywiadu budzi wiele kontrowersji.
2012-04-07, 11:46
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
- Decyzja o pochowaniu pary prezydenckiej na Wawelu to z politycznego punktu widzenia był pewnie błąd, bo gdyby nie Wawel, Jarosław - być może - wygrałby wybory prezydenckie - mówi były polityk PiS.
Adam Bielan wspomina pierwsze dni po katastrofie. - Żołnierze wnieśli trumnę do kaplicy prezydenckiej. Prezes wszedł za nią. Chciał z Leszkiem zostać sam. Czekaliśmy pod drzwiami. Długo nie wychodził. On - jestem tego pewny - podjął wówczas decyzję o swoim starcie w wyborach prezydenckich. I - co dziwnie może zabrzmi - uzgodnił ją z Leszkiem. Tam, w kaplicy - podkreśla Bielan w rozmowie opublikowanej przez "Newsweek".
- Myślałem, że Jarosław byłby lepszym prezydentem niż Leszek. Bo jako doświadczony polityk wie, że prezydentura wymaga ponadpartyjności. Leszek nie mógł wyzwolić się z PiS, bo był uzależniony od brata. Jarosław nie miałby tego balastu. Kogokolwiek zrobiłby liderem PiS, osoba ta byłaby podporządkowana jemu, a nie na odwrót, jak w przypadku Leszka. Byłby więc - paradoksalnie - mniej partyjny - zaznacza polityk, który w ubiegłym roku zdecydował się na odejście z Prawa i Sprawiedliwości.
REKLAMA
Publikacja wywiadu Teresy Torańskiej z Adamem Bielanem budzi wiele kontrowersji. "Newsweek" zdecydował się umieścić rozmowę mimo iż nie była ona autoryzowana. Dziennikarka zapewnia, że próbowała wielokrotnie skontaktować się z politykiem, ten jednak zaprzecza tym informacjom.
"Newsweek"/ aj
REKLAMA