Zaproszony na igrzyska muzyk nie żyje od 30 lat

Organizatorzy ceremonii zamknięcia największej imprezy sportowej roku skontaktowali się z menadżerem The Who w sprawie występu Keith Moona.

2012-04-16, 15:00

Zaproszony na igrzyska muzyk nie żyje od 30 lat
. Foto: Jim Summaria/Wikipedia/CC

 Bill Curbishley, wieloletni menadżer zespołu odpisał uprzejmie, że "Keith Moon przebywa obecnie w ...Golders Green krematorium".  Jego zdaniem życie perkusisty najlepiej oddaje cytat jednej z najważniejszych piosenek The Who "My generation", gdzie muzycy śpiewali "I hope I die before I get old" (Mam nadzieję, że umrę zanim się zestarzeję).

Jednocześnie  Bill Curbishley zadeklarował gotowość skontaktowania się z muzykiem, jeśli organizatorzy zapewnią okrągły stół, szklanki, talerzyki i świece.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

REKLAMA

32-letni Keith Moon zmarł w 1978 roku. Perkusista przedawkował Clomethiazol, lek na receptę przepisywany osobom, które starały się zerwać na nałogiem alkoholowym. Muzyk zapił tabletki alkoholem.

Organizatorzy chcieli zaprosić muzyka do występu w "Symfonii Muzyki Brytyjskiej", która ma prezentować dorobek brytyjskiej sceny od II wojny światowej do dnia dzisiejszego.

rollingstoneme.com, gs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej