Zaproszony na igrzyska muzyk nie żyje od 30 lat
Organizatorzy ceremonii zamknięcia największej imprezy sportowej roku skontaktowali się z menadżerem The Who w sprawie występu Keith Moona.
2012-04-16, 15:00
Bill Curbishley, wieloletni menadżer zespołu odpisał uprzejmie, że "Keith Moon przebywa obecnie w ...Golders Green krematorium". Jego zdaniem życie perkusisty najlepiej oddaje cytat jednej z najważniejszych piosenek The Who "My generation", gdzie muzycy śpiewali "I hope I die before I get old" (Mam nadzieję, że umrę zanim się zestarzeję).
Jednocześnie Bill Curbishley zadeklarował gotowość skontaktowania się z muzykiem, jeśli organizatorzy zapewnią okrągły stół, szklanki, talerzyki i świece.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
REKLAMA
32-letni Keith Moon zmarł w 1978 roku. Perkusista przedawkował Clomethiazol, lek na receptę przepisywany osobom, które starały się zerwać na nałogiem alkoholowym. Muzyk zapił tabletki alkoholem.
Organizatorzy chcieli zaprosić muzyka do występu w "Symfonii Muzyki Brytyjskiej", która ma prezentować dorobek brytyjskiej sceny od II wojny światowej do dnia dzisiejszego.
rollingstoneme.com, gs
REKLAMA