Prawda o Małym Katyniu wychodzi na jaw
W obławie augustowskiej Sowieci aresztowali w lipcu 1945 roku jednego z przywódców podziemia niepodległościowego na ziemi augustowskiej - czytamy w "Naszym Dzienniku".
2012-04-18, 11:00
Potwierdzają to odtajnione przez FSB dwa szyfrogramy w sprawie największej zbrodni popełnionej na Polakach po zakończeniu wojny.
W jednorazowej akcji razem z Szymonem Krupińskim ps. "Grom" ujęto 50 żołnierzy.
Gazeta podkreśla, że pod wieloma względami zbrodnia popełniona w czasie obławy augustowskiej była bardziej dramatyczna niż ta z 1940 roku. Wśród około 600 ofiar było 30 kobiet, część z nich oczekiwała narodzin dziecka. Poza tym mordowano nieletnich.
Zobacz serwis specjalny: KATYŃ>>>
REKLAMA
"Nasz Dziennik" zauważa, że Centralne Archiwum Federalnej Służby Bezpieczeństwa w Moskwie na wniosek stowarzyszenia Memoriał ujawniło dwa szyfrogramy Wiktora Abakumowa do szefa NKWD Ławrientija Berii z lipca 1945 roku. Dokumenty dotyczą ujętych w czasie obławy augustowskiej żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego. Ich los został już wtedy przypieczętowany - mieli zostać zamordowani.
Wstrząsające dokumenty pozyskał w Rosji Instytut Pamięci Narodowej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
(pp)
REKLAMA