Bieszczadzkie żubry do odstrzału? Winna gruźlica

Komisja hodowlana do spraw tych zwierząt uważa, że eliminacja chorego na gruźlicę stada jest potrzebna by zapobiec rozprzestrzenianiu tej choroby.

2012-04-18, 17:11

Bieszczadzkie żubry do odstrzału? Winna gruźlica
. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

Dr Mirosław Weltz, wojewódzki lekarz weterynarii
+
Dodaj do playlisty

Dr Mirosław Weltz, wojewódzki lekarz weterynarii twierdzi,że jest to jedyna metoda, która może ochronić inne gatunki zwierząt leśnych. - Zakażenie tego stada notujemy od 2010 roku. Od tego czasu mamy już 9 przypadków gruźlicy u żubrów bytujących na terenie nadleśnictwa Stuposiany Bieszczadzkiego Parku Narodowego, w tym 6 przypadków z tego roku - wyjaśnia weterynarz.

Bieszczadzkim żubrom grozi wyginięcie?

Wniosek o odstrzał 25 żubrów zostanie skierowany do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w maju. Do tego czasu do zagrody pokazowej i adaptacyjnej w Mucznem nie będą kierowane nowe żubry pochodzące z europejskich hodowli, a te które już tam są nie będą miały kontaktu ze stadem żyjącym na wolności. Piotr Brewczyński z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie ma nadzieję, że to wystarczy, by uchronić zdrowe żubry przed gruźlicą.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
W Bieszczadach żyje około 300 żubrów i już raz w latach 90 z powodu gruźlicy podjęto decyzję o wyeliminowaniu stada bytującego w nadleśnictwie Brzegi Dolne.

IAR, gs

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej