Premiera kontrowersyjnego filmu Szumowskiej w Anglii

Posłuchaj

Relacja Adama Dąbrowskiego z Londynu (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Brytyjczycy będą mogli oglądać ten film w kinach studyjnych w całym kraju. Jakiego przyjęcia spodziewa się reżyserka i co o filmie myślą tutejsi krytycy?

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Zwiastuny filmu od dawna można oglądać w kinach studyjnych na Wyspch. “Sponsoring” obfituje w odważne erotyczne sceny. Ale Szumowska mówi Polskiemu Radiu, że Brytyjczycy zobaczą film opowiadający przede wszystkim o niespełnieniu. - Pojawia się ono zawsze, w róznej formie. Ale jest zawsze. Stanowi siłę napędową sztuki, a tym samym - życia - uważa reżyserka.

A jak “Sponsoring” przyjmie tutejsza publiczność? - Trudno jest mi powiedzieć, jak mój film będzie przyjęty w Anglii. Na pewno nie będzie to tak spektakularne wydarzenie jak we Francji. Francuzi poszli przecież obejrzeć Binoche. Myślę, że tutaj "Sponsoring” będzie odebrany bardziej niszowo - mówi Szumowska.
Na razie film nie otrzymał rewelacyjnych recenzji. Krytyk Daily Telegraph narzeka na dłużyzny, a komentator Guardiana nazywa obraz “absurdalnym”. Obaj dają filmowi Szumowskiej dwie gwiazdki na pięć możliwych.

IAR, sm