Plakaty wychwalające faszyzm na ulicach Rzymu
Zadziwienie rzymian wywołały plakaty Republiki Salo, które zostały rozwieszone na ulicach Wiecznego Miasta.
2012-04-24, 08:23
Republika Salo, utworzona w 1943 roku była marionetkowym państwem w północnych Włoszech utworzonym przez przywódcę faszyzmu Benito Mussoliniego, przy wsparciu hitlerowców.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Plakaty rozwieszono w Rzymie na chwilę przed przypadającym na środę Świętem Wyzwolenia, upamiętniającym zwycięstwo antyfaszystowskiej partyzantki w 1945 roku. To co roku szczególny moment, w którym wciąż dochodzą do głosu głębokie podziały we włoskim społeczeństwie w ocenie historii najnowszej a zwłaszcza działalności lewicowej partyzantki antyfaszystowskiej.
REKLAMA
Spory o faszyzm
Włosi nieprzerwanie spierają się o rodzimy faszyzm Mussoliniego, który zdaniem części prawicy oraz niektórych jej zwolenników nie zasługuje wyłącznie na kategoryczne potępienie, mimo ustaw rasowych i zakładania obozów koncentracyjnych. Niektórzy prawicowi politycy nie uczestniczą w obchodach 25 kwietnia.
W tym roku rosnącą tradycyjnie przed Świętem Wyzwolenia atmosferę napięcia rozbudziły dodatkowo plakaty rozwieszone między innymi w rejonie Kapitolu i Placu Weneckiego. Na tle historycznego zdjęcia z czasów Republiki Salo widnieje napis: "Wszyscy bohaterowie są młodzi i piękni". Pod nim zaś umieszczono dedykację: "Chłopcom z Salo".
Nie jest jasne, która z sił skrajnej włoskiej prawicy stoi za tymi niepodpisanymi plakatami, przed którymi rzymianie zatrzymują się z niedowierzaniem i to tym większym, że wiszą one na oficjalnych tablicach władz Wiecznego Miasta. Największe oburzenie wyraził związany z lewicą piosenkarz Francesco Guccini, bo to z jego piosenki zaczerpnięto widniejące na plakacie zdanie o bohaterach. Zarzucił on anonimowym autorom plakatów instrumentalne, całkowicie sprzeczne z intencjami wykorzystanie słów z jego ballady.
sm
REKLAMA