Podlaskie: wójt nie chce referendum
Mieszkańcy gminy Wiżajny mają w referendum zadecydować o odwołaniu obecnego wójta. Ten jednak wykorzystuje swoje uprawnienia, by do głosowania nie dopuścić.
2012-04-24, 12:59
Na niedzielę 24 kwietnia zaplanowano referendum w sprawie odwołania wójta gminy Wiżajny Józefa Laskowskiego. Wójt nie zwołał jednak posiedzenia gminnej i obwodowej komisji referendalnej, na których są wybierani członkowie oraz przewodniczący komisji gminnej i obwodowej.
- Pomimo ponagleń, wójt ostatecznie nie zwołał ich, więc musiał to uczynić komisarz wyborczy - wyjaśniła w rozmowie z PAP dyrektor suwalskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Suwałkach Alicja Rynkiewicz-Dąbek.
Według Rynkiewicz-Dąbek referendum odbędzie się w terminie, gdyż formalności zostaną dopełnione w ostatniej chwili.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Jest to już druga próba odwołania wójta Laskowskiego. Pierwsze referendum odbyło się w 2008 roku, wtedy jednak frekwencja była zbyt niska, by jego wynik był wiążący.
Laskowski pełni funkcję wójta już przez drugą kadencję. Przez cały ten czas w gminie dochodzi do konfliktów pomiędzy nim a radnymi. W efekcie większość radnych ponownie zainicjowała organizację referendum.
REKLAMA