Prześwietlili majątek Drzewieckiego i wydali werdykt
Warszawska prokuratura okręgowa umorzyła śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych byłego ministra sportu i turystyki.
2012-04-24, 21:43
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
- Śledztwo zostało umorzone z powodu braku znamion czynu zabronionego. W oświadczeniach były pewne nieścisłości, ale prokurator uznał, że nie były one zamierzone - powiedział rzecznik prokuratury Dariusz Ślepokura. Jak dodał, z ustaleń prokuratura wynika m.in., że Mirosław Drzewiecki mógł nie wiedzieć o wszystkich podmiotach majątku należących m.in. do współmałżonki.
Śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte w listopadzie 2011 r. Było wynikiem kontroli CBA rozpoczętej w lipcu 2010 r. i dotyczącej prawidłowości i prawdziwości oświadczeń majątkowych Drzewieckiego z lat 2005-2010. Kontrola trwała do połowy kwietnia 2011 r., a funkcjonariusze sprawdzali też przestrzeganie ustawy antykorupcyjnej.
Nieprawidłowości, które wykryli agenci CBA, miały dotyczyć - jak donosiły media - m.in. pieniędzy zdeponowanych w USA oraz faktu posiadania domu na Florydzie.
REKLAMA
aj
REKLAMA