Rysy: wypadek ski-alpinistów. Dwie osoby nie żyją

Kobieta i mężczyzna zginęli na miejscu. Ratownicy TOPR śmigłowcem przetransportowali ciała zmarłych do szpitala w Zakopanem.

2012-04-30, 12:58

Rysy: wypadek ski-alpinistów. Dwie osoby nie żyją
. Foto: PAP/Grzegorz Momot

Posłuchaj

Jakub Jasiński ratownik i lekarz TOPR
+
Dodaj do playlisty

Do zdarzenia doszło przed godz. 11. 38-letni narciarz, podczas zjazdu z Rysów, stracił równowagę, upadł i spadł w przepaść.
Podczas spadania, po około stu metrach, mężczyzna uderzył w podchodzącą szlakiem grupę osób. Jedną z kobiet - 36-latkę -spadający narciarz porwał ze sobą. Druga kobieta, w którą uderzył, zdołała wbić czekan, co ją uratowało - ma jedynie złamaną rękę.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Jakub Jasiński ratownik i lekarz TOPR biorący udział w akcji ratunkowej przyznaje, iż zarówno mężczyzna, jak i porwana podczas upadku kobieta doznali tak poważnych obrażeń, że zginęli na miejscu. Obie ofiary to mieszkańcy Łodzi.
- 38-latek zjeżdżał szlakiem. Wiemy, że miał doświadczenie w poruszaniu się w terenie wysokogórskim. Nie było bezpośrednich świadków, w miejscu, gdzie narciarz stracił równowagę dlatego nie wiadomo, co się stało - dodaje.
Ratownicy TOPR ostrzegają - w wyższych partiach Tatr nadal panują typowo zimowe warunki.W wielu miejscach na szlakach zalega śnieg i lód, jest bardzo ślisko. Ruch turystyczny zarówno w tatrzańskich dolinach, jak i w wyższych partiach Tatr jest duży. Po polskiej części Tatr nadal obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
Ski-alpinizm to połączenie wspinaczki zimowej, wędrówki na nartach oraz zjazdu narciarskiego w terenie górskim, o znacznym stopniu nachylenia i dużych niebezpieczeństwach.
IAR,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej