Awionetka spadła w Warszawie. Zawiódł silnik?

Awionetka, która rozbiła się na warszawskim lotnisku Bemowo, doznała awarii silnika. Powiedział o tym IAR Gromosław Czempiński, który był świadkiem wypadku.

2012-05-01, 18:20

Awionetka spadła w Warszawie. Zawiódł silnik?
. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Gromosław Czempiński, były szef Urzędu Ochrony Państwa
+
Dodaj do playlisty

Były szef Urzędu Ochrony Państwa wyjaśnił, że zawiódł silnik maszyny, która wykonywała lot szkolny. Pilot podjął słuszną decyzję, aby lądować, ale na małej wysokości silnik przerwał pracę i pilot miał ograniczone możliwości działania. Gdy skręcił, aby uniknąć zderzenia z budynkami, zabrakło prędkości i wysokości i samolot runął na ziemię. Pilot prawdopodobnie nie zdążył wyłączyć iskrowników i maszyna spłonęła. Zginęły dwie osoby.

Gromosław Czempiński powiedział, że główne przyczyny wypadków lotniczych to zły stan samolotów, złe wyszkolenie pilotów i popełniane przez nich błędy. Dodał, że w Polsce w użyciu są często dość stare i zużyte samoloty. Pilotów jest coraz więcej, ale nie zawsze są oni dostatecznie wyszkoleni. Wychodzi to na jaw w nietypowych sytuacjach podczas lotów. Do wypadków najczęściej dochodzi przy startach i lądowaniach, a ich przyczyną jest zła ocena sytuacji, zlekceważenie warunków pogodowych i niepogłębiona znajomość sprzętu.

IAR, aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej