Schetyna o Jałcie: jesteśmy po stronie Zachodu
Odwracanie się od Ukrainy oznacza wpychanie jej w ręce Rosji - to opinia szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych.
2012-05-08, 21:50
Posłuchaj
Grzegorz Schetyna komentował przełożenie przez władze ukraińskie szczytu przywódców Europy Środkowej w Jałcie. Jak podkreślił w rozmowie z IAR, głos w sprawie Ukrainy oraz sytuacji byłej premier Julii Tymoszenko jest jednoznaczny.
- Jesteśmy po stronie zachodnich standardów i za tym, żeby były one egzekwowane także na Ukrainie, ale wiemy, że jesteśmy na miesiąc przed Euro 2012, wspólnej polsko-ukraińskiej imprezy. Zależy nam na tym, żeby Ukraina się zmieniała żeby Polska była pomostem Ukrainy do Europy.
Grzegorz Schetyna powiedział, że prezydent Komorowski rozmawiał z Wiktorem Janukowyczem. Dodał, że w środę ma zaprezentować to, co zamierzał powiedzieć podczas szczytu w Jałcie. - Powinniśmy jednak robić wszystko, żeby cały czas, żeby opinia publiczna wiedziała i nie akceptowała takiego traktowania opozycji politycznej, jakie ma miejsce na Ukrainie. Propozycje prezydenta Komorowskiego, czyli zmiana prawa, brak możliwości wykorzystywania kodeksu karnego do walki politycznej.
W Jałcie Bronisław Komorowski zamierzał apelować do ukraińskich władz oraz do opozycji o zmiany w systemie prawnym, który przewiduje sankcje karne za błędy osób pełniących funkcje publiczne. Ofiarą tego stała się była premier Julia Tymoszenko.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, aj
REKLAMA