Katastrofa samolotu w Himalajach
Samolot rozbił się przy próbie lądowania na lotnisku w Jomsom na północy Nepalu. W katastrofie zginęło 15 osób. Policja poinformowała, że 6 osób udało się uratować.
2012-05-14, 07:04
Na pokładzie znajdowało się 21 osób, w tym 18 pasażerów i trzech członków załogi.
Nepalska policja podała, że maszyna uległa wypadkowi podczas lądowania w Jomsom - popularnym lotnisku, obsługującym ruch na turystycznej trasie pod Annapurną. Pasażerowie byli hinduskimi pielgrzymami udającymi się do jednego ze świętych miejsc dla buddystów i hindusów.
Z niepotwierdzonych jeszcze informacji wynika, że na pokładzie mogło się znajdować dwóch obywateli Holandii. Według lokalnych władz akcję ratunkową wspierali żołnierze, dzięki czemu można było ją szybko przeprowadzić. Z relacji świadków samolot wbił się w błotniste zbocze góry w pobliżu pasa startowego.
Samolot należał do lokalnych linii Agri Air. To już drugi tragiczny wypadek, w ciągu ostatnich dwóch lat, z udziałem maszyny tych linii. W 2010 roku w katastrofie życie straciło 14 osób.
REKLAMA
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
to
REKLAMA