Boni o informacjach ws. MSWiA: wyssane z palca
Minister administracji i cyfryzacji dementuje informacje "Dziennika Gazety Prawej". Są wyssane z palce – mówi Michał Boni.
2012-05-14, 11:12
"Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji może przejść do historii jako najkrócej istniejące (...) Choć operacja podziału molocha, jakim było MSWiA, odbyła się już pół roku temu, to prawo nadal się nie zmieniło. W Sejmie wciąż leży projekt zmian w ustawie o działach, który ma usankcjonować przeprowadzone zmiany" - napisał "DGP".
W artykule "Czarne chmury nad resortem Boniego" gazeta przytacza też krytyczne opinie ekspertów ws. projektu nowelizacji ustawy o działach administracji rządowej. Podkreślają oni, że w takich dziedzinach jak zapewnienie bezpieczeństwa, ochrona ludności, przeciwdziałanie zjawiskom kryzysowym, wymagany jest jeden decydent i jeden odpowiedzialny podmiot. Ich zdaniem proponowane zmiany spowodują budowanie "dublujących się struktur biurokratycznych".
Według Boniego takiego zagrożenia nie ma. - Podział kompetencji byłego MSWiA na MSW i MAC nie jest w żadnym stopniu zagrożeniem dla funkcjonowania systemu bezpieczeństwa państwa. Ekspertyzy mówią jasno, że dobrze przeprowadzony podział skutkował będzie lepszą i skuteczniejszą organizacją pomocy w sytuacjach zdarzeń kryzysowych - powiedział Boni.
Za przykład "doskonałej koordynacji akcji ratunkowej" uznał tę przeprowadzoną po katastrofie kolejowej pod Szczekocinami. - Sytuacje kryzysowe w żadnym stopniu nie pokazały, że mogą istnieć jakiekolwiek problemy decyzyjne związane z podziałem kompetencji, nie mówiąc już o konkurencji czy konflikcie zadań i kompetencji - uważa Boni.
"DGP" przywołuje też wypowiedź szefa MSW Jacka Cichockiego, że - po podziale MSWiA - do Michała Boniego należy organizacja worków na wały i kaloszy w przypadku powodzi.
- Nie wydaje mi się, aby minister Cichocki mógł powiedzieć, że moja praca to - organizacja worków na wały i kaloszy w przypadku powodzi. To moim zdaniem manipulacja autora artykułu. Myślę, że trzeba jeszcze raz jeszcze przedstawić argumenty członkom podkomisji sejmowej, dlatego jeszcze w tym tygodniu przygotuję do tych posłów list w tej sprawie - zakończył Boni.
REKLAMA
Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach >>>
Projekt noweli ustawy o działach w administracji rządowej przewiduje m.in., że szef resortu administracji i cyfryzacji będzie odpowiadać za przeciwdziałanie klęskom żywiołowym i zdarzeniom zagrażającym bezpieczeństwu powszechnemu oraz za usuwanie ich skutków. Minister będzie też sprawował nadzór nad funkcjonowaniem systemu powiadamiania ratunkowego.
PAP, tj
REKLAMA