Nie żyje meksykański pisarz Carlos Fuentes

Smutną wiadomość przekazał prezydent Meksyku, Felipe Calderon. Pisarz, eseista, dramaturg i publicysta miał 83 lata.

2012-05-15, 21:37

Nie żyje meksykański pisarz Carlos Fuentes
Carlos Fuentes. Foto: PAP/EPA/LEO LA VALLE

"Głęboko ubolewam nad śmiercią naszego szanowanego i podziwianego Carlosa Fuentesa, wielkiego pisarza i Meksykanina. Niech spoczywa w pokoju" - napisał na swoim profilu na Twitterze Calderon.

/

Pisarz zapoczątkował modę na literaturę iberoamerykańską. Kilkakrotnie był wymieniany jako "murowany" kandydat do literackiego Nobla. W 1987 roku został uhonorowany prestiżową Nagrodą Cervantesa.
Fuentes urodził się w Panamie, jednak za sprawą ojca dyplomaty, dużo podróżował. Mieszkał m.in. w Stanach Zjednoczonych i Meksyku. Podobnie jak ojciec, rozpoczął pracę w meksykańskim MSZ. W wolnym czasie pisał książki.
Debiutancką powieść wydał w 1954 roku, jednak dopiero napisana osiem lat później "Śmierć Artemia Cruz" przyniosła mu międzynarodową sławę i pozwoliła żyć z pisania. Jej tematem jest rewolucja meksykańska z początku XX wieku i problem meksykańskiej tożsamości narodowej.
Do dyplomacji pisarz wrócił jednak w latach 1975-77 na prośbę meksykańskiego rządu, tym razem jako ambasador we Francji. Już wtedy miał na koncie głośną powieść "Terra Nostra". Sporym sukcesem cieszyły się także napisane przez niego: "Łeb Hydry" oraz "Stary Gringo". Ta ostatnia w 1989 roku doczekała się adaptacji na dużym ekranie, w głównych rolach wystąpili Gregory Pecka i Jane Fonda.
Od lat 80. publicznie krytykował politykę Stanów Zjednoczonych. Jednak równie krytyczny był wobec przywódcy Kuby, Fidela Castro, którego wcześniej podziwiał. Swojej krytyce amerykańskiej administracji dał wyraz między innymi w wydanej w 2004 roku książce o wymownym tytule "Contra Bush".
Ostatnią powieść - "Przeznaczenie i pożądanie" - wydał w ubiegłym roku.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR,PAP,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej