Mistrz programowania. Trzymamy kciuki za Polaków

Posłuchaj

Relacja Kamila Szwarbuły, IAR

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Na godzinę przed zakończeniem Akademickich Mistrzostw Świata w Programowaniu Zespołowym studenci z Uniwersytetu Warszawskiego zajmowali drugie miejsce. Wyprzedzał ich jedynie Uniwersytet Technik Informatycznych, Mechaniki i Optyki z Sankt Petersburga. Obie drużyny miały  tyle samo rozwiązanych zadań, ale Rosjanie zrobili to w krótszym czasie. Uniwersytet Jagielloński zajmował osiemnastą pozycję, zespół z Uniwersytetu Wrocławskiego był 51., a Politechnika Poznańska 64. W mistrzostwach rywalizowało 112 drużyn z 85 krajów świata.

Te najbardziej prestiżowe zawody informatyczne na świecie zorganizowano na Uniwersytecie Warszawskim.  Biorą w nim udział największe młode umysły.  Polskie Radio jest patronem Mistrzostw.

Trudne zadania?

Scenariusz jednego z zadań przewiduje, że Ziemianie opanowują Układ Słoneczny. Trzeba zaproponować możliwie najtańszy system komunikacji między asteroidami. Nie opłaca się łączyć każdej z każdą. Dodatkowo trzeba pamiętać, że asteroidy są w ruchu i zbyt duża odległość między nimi może prowadzić do zerwania połączenia. Z tym zadaniem uczestnicy mieli najwięcej problemów. 

Inne polega na zaplanowaniu wycieczki po Warszawie. Trzeba odebrać ludzi z hoteli, oprowadzić ich po zabytkach i odwieźć z powrotem. Trzeba to jednak zrobić tak, by zabrany najwcześniej nie został odwieziony jako ostatni. Dodatkowo cała wycieczka musi być jak najkrótsza.

Jest też zadanie, w którym poznajemy osobę, mającą kilka kluczy dość dziwnie połączonych w całość za pomocą trzech kółek. Część z tych kluczy powinna oddać koleżance. Młodzi informatycy muszą stworzyć program, który pozwoli najprościej oddzielić potrzebne klucze.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, tj, gs