Co trzecia zabawka nie spełnia wymagań
Inspekcja Handlowa, na zlecenie UOKiK, sprawdziła 826 zabawek. Uwagi miała do 323. Nieprawidłowości jednak nie są niepokojące - uspokajają eksperci.
2012-05-31, 14:02
Posłuchaj
Sprawdzano zabawki wprowadzone do obrotu przed i po 20 lipca 2011 roku. Właśnie wtedy zaczęły obowiązywać nowe przepisy określające obowiązki sklepów, producentów i importerów zabawek. Inspektorzy zwracali uwagę przede wszystkim na obowiązkowe oznakowanie, dołączane instrukcje, bezpieczeństwo materiałów, z których zostały wykonane zabawki.
Zastrzeżenia najczęściej wzbudzał brak lub niezasadne umieszczenia ostrzeżenia "0-3", które oznacza, że zabawka jest nieodpowiednia dla dzieci w tym wieku, nieprawidłowo sformułowane lub wskazane nieistniejące ryzyko. Ponadto z uwagi na brak informacji o producencie lub importerze zabawki, utrudnione było ustalenie, kto jest odpowiedzialny za jej wprowadzenie na rynek. W dziewięciu zabawkach stwierdzono przekroczenie dopuszczalnego poziomu stężenia ftalanów, substancji chemicznych stosowanych do zmiękczania części plastikowych.
W 222 przypadkach inspektorzy IH umożliwili przedsiębiorcom podjęcie dobrowolnych działań mających na celu usunięcie stwierdzonych niezgodności. Do organów ścigania skierowano 27 wniosków o podejrzenie popełnienie przestępstwa. Prezes UOKiK wszczęła 49 postępowań administracyjnych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
kk
REKLAMA