Wulgarny baner na salonie Fiata. Dowód desperacji?
Baner, jak informuje gazeta.pl, zawiesili właściciele salonu, którym w związku z nagłą decyzją Urzędy Skarbowego Warszawa- Targówek grozi bankructwo.
2012-05-31, 16:40
"Wypier…ił nas Urząd Skarbowy W-Wa Targówek na kwotę 1900000 zł. Dziękujemy ci zas...a Polsko” - to jak przekonuje właściciel salonu dowód desperacji. Początkowo salon Fiata w Zamościu należał do biznesmena Zbigniewa Stonogi. W lutym odsprzedał go firmie Car Management, której był współwłaścicielem. Ta transakcja (przepływ pieniędzy między powiązanymi ze sobą podmiotami) pozwoliła wystąpić do urzędu skarbowego o zwrot podatku VAT.
Pieniądze - blisko 2 mln złotych przedsiębiorcy postanowili przeznaczyć na modernizację salonu i zakup nowych aut. Zgodnie z pozytywną decyzją urzędu kwota ta miała wpłynąć na konto przedsiębiorców do 26 maja. Jednak dwa dni wcześniej urząd skarbowy poinformował o zawieszeniu swojej decyzji w związku z niejasnościami dotyczącymi zakupu. Brak obiecanych pieniędzy spowodował konieczność zwolnienia 15 pracowników, a w niedalekiej przeszłości - jak informuje onet.biznes.pl prawdopodobnie zamknięcie salonu. Zawieszenie bowiem decyzji jest bezterminowe, nie można się też od niego odwołać. Byłoby to możliwe w przypadku braku zgody na zwrot podatku.
Kto za tym stoi?
Jak informuje gazeta.pl doradcą salonu w sprawie tej nietypowej kampanii jest Piotr Piotr Tymochowicz, specjalista od wizerunku, były doradca Andrzeja Leppera, ostatnio popierający Janusza Palikota. Zdjęcia znajdują się na jego profilu na Facebooku.
Salon samochodowy w Zamościu to nie pierwszy salon samochodowy Zbigniewa Stonogi. We wrześniu 2011 został on właścicielem salonu w Lublinie. Bardzo szybko doszło tam do zwolnienia pracowników, którzy obecnie dochodzą swoich praw w Sądzie Pracy.
REKLAMA
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
gazeta.pl, onet.biznes.pl, gs
REKLAMA