Wojsko "na stadionach". Będzie bezpiecznie?

Ponad trzy tysiące żołnierzy będzie wspierać służby podległe MSW w czasie Euro 2012. Kolejnych 9,5 tysiąca będzie w gotowości na wypadek kryzysu nie związanego z turniejem.

2012-06-02, 13:29

Wojsko "na stadionach". Będzie bezpiecznie?
. Foto: kpt. Dariusz Kudlewski/wojsko-polskie.pl

Posłuchaj

Mieczysław Cieniuch, szef Sztabu Generalnego
+
Dodaj do playlisty

Pomoc armii w czasie mistrzostw podzielono na pięć obszarów - tłumaczy szef Sztabu Generalnego Mieczysław Cieniuch. Armia wesprze inne służby mundurowe w opiece i ratownictwie medycznym, w utrzymaniu porządku i bezpieczeństwa publicznego, a także w ratownictwie w sytuacjach nadzwyczajnych, w przeciwdziałaniu terroryzmowi oraz w zarządzaniu kryzysowym.

Najważniejszym i samodzielnym zadaniem wojska w czasie rozgrywek sportowych będzie ochrona przestrzeni powietrznej w czasie konkretnych meczów. W tym czasie będą obowiązywały restrykcyjne przepisy wobec małych samolotów czy motolotni lub innych lekkich urządzeń latających - mówi generał Cieniuch.

Na czas meczu nad stadionem i w jego bezpośrednim otoczeniu nie pojawi się żadna z tych maszyn. Szczegółowo będą też kontrolowane małe lotniska, gdzie normalnie odbywają się komercyjne loty czy nauka pilotażu ultralekkich samolotów. Wzmożona kontrola polskiego nieba nie oznacza paraliżu. Samoloty pasażerskie będą normalnie latać wyznaczonymi korytarzami powietrznymi. Podobnie będzie w przypadku pogotowia lotniczego czy samolotów o statusie HEAD, które przewożą ważne osobistości.

Specjalną rolę w czasie Euro będą też pełnić żandarmi. Od piątku mają takie same uprawnienia, jak policja. Pojawią się wszędzie tam, gdzie będzie trzeba wspomóc funkcjonariuszy w utrzymaniu porządku i bezpieczeństwa. Niech więc nikogo nie zdziwi na ulicy para żandarm - policjant, w czasie niektórych meczów.

REKLAMA

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej