Egipt: młodzi ludzie wdarli się do sztabu Szafika
Niespokojnie w Egipcie. W Fajum, 85 km od Kairu, kilkudziesięciu młodych ludzi włamało w nocy do siedziby sztabu wyborczego urzędnika kojarzonego z dyktaturą Hosniego Mubaraka.
2012-06-03, 07:43
Posłuchaj
Ahmed Szafik to kandydujący na prezydenta - ostatni premier z czasów dyktatury Hosniego Mubaraka. Zmierzy się on za dwa tygodnie w drugiej turze wyborów z kandydatem Bractwa Muzułmańskiego, Mohamedem Mursim.
Młodzi ludzie po wdarciu się do siedziby sztabu, zniszczyli wszystko, co w nim znaleźli, w tym meble i komputery - podała internetowa agencja informacyjna al-Ahram.
Dla wielu Egipcjan Ahmed Szafik jest symbolem starego reżimu i jego przejście do drugiej tury wyborów prezydenckich traktują jako zagrożenie dla rodzącej się demokracji.
W sobotę sąd w Kairze skazał Hosniego Mubaraka na dożywocie, uniewinnił jednak zarówno jego dwóch synów, jak i dowódców policji, którzy ponad rok temu brali udział w tłumieniu antyprezydenckich zamieszek. Mubaraka skazano za przyczynienie się do śmierci kilkuset manifestantów. Po werdykcie sądu 84-letni Hosni Mubarak z sali rozpraw został odwieziony do szpitala. Lekarze podejrzewają atak serca.
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA