Roztrzepani Cameronowie zapomnieli o córce
Premier David Cameron i jego żona pozostawili 8 - letnią córkę samą w pubie.
2012-06-11, 10:04
Po wizycie w pubie państwo Cameronowie wracali do domu dwoma samochodami - premier rządową limuzyną, a żona z dwojgiem dzieci - sześcioletnim synem i niespełna dwuletnią córką. Oboje zapomnieli jednak, że zostawili w pubie swoją najstarszą pociechę - 8-letnią Nancy.
Premier, był przekonany, że Nancy jest w samochodzie ze swoją mamą. Problem w tym, że jego małżonka Samantha, była równie pewna, że najstarsza córka, jedzie z ojcem. Po kwadransie oboje zdali sobie sprawę, że coś jest nie tak. Sprawę załatwił szybki telefon do pubu. Okazało się, że Nancy rzeczywiście tam została, a na powrót rodziców czekała w toalecie.
Pracownicy pubu wiedzieli czyją córką jest Nancy, jednak mieli problem ze skontaktowaniem się z szefem rządu. Jak mówi jeden z nich - to nie jest tak, że można zajrzeć do książki telefonicznej i znaleźć tam numer do premiera.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
REKLAMA
(pp)
REKLAMA