"Marsz milionów" kontra "nienormalne” władze
Około 30 tysięcy przeciwników prezydenta Rosji Władimira Putina wzięło udział w antyrządowym wiecu w Moskwie.
2012-06-12, 15:00
Posłuchaj
Na plac Sacharowa przyszli przedstawiciele różnych ugrupowań politycznych. To co ich połączyło, to walka o powtórzenie wyborów prezydenckich i odsunięcie od władzy obecnego gospodarza Kremla.
Jednak sam opozycyjny "marsz milionów” rozpoczął się przemarszem ponad 10 tysięcy demonstrantów z placu Puszkina na plac Sacharowa. Tam czekało już kolejne kilkanaście tysięcy ludzi.
W słowach nie przebierał m.in. były więzień polityczny ułaskawiony przez prezydenta Miedwiediewa, Siergiej Machnatkin -Wierzę, że tak wyciągnęliście mnie z więzienia, tak swoimi demonstracjami wydobędziecie Rosję z tej przepaści - powiedział. Nazwał obecne władze faszystowskim reżimem "niezrozumiałym i nienormalnym”.
REKLAMA
Na wiecu padały też wezwania do stosowania w walce o uczciwe państwo konstytucyjnych metod i nie poddawania się prowokacjom władz.
REKLAMA