"Sytuacja w Enei grozi wyłączeniem prądu w części Polski"
W związku z protestem w spółce Enea grozi nam wyłączenie prądu w znacznej części Polski - uważają politycy Ruchu Palikota.
2012-06-19, 16:54
Według nich pojawiają się niepokojące informacje o niegospodarności w Enei. Zdaniem rzeczniczki Ministerstwa Skarbu Państwa protest nie groził wyłączeniem prądu.
Rzecznik klubu Ruchu Palikota Andrzej Rozenek utrzymywał, że mamy do czynienia z protestem w jednej z największych spółek Skarbu Państwa, który "wydaje się być przemilczany, pomijany".
W opinii posła tego ugrupowania Jana Cedzyńskiego pracownicy spółki Enea informują o możliwej przerwie w dostawach energii elektrycznej w trakcie trwających rozgrywek Euro 2012 i możliwych kolejnych akcjach protestacyjnych w następnych dniach.
Podkreślał, że na ministrze skarbu Mikołaju Budzanowskim nie zrobiły wrażenia informacje o możliwych korupcyjnych powiązaniach między wysokiego szczebla urzędnikami jego resortu, a prezesem Enea SA.
REKLAMA
Zwrócił on uwagę, że w posiadaniu Ruchu Palikota jest oświadczenie jednego z pracowników, który „wskazuje na fakty i zdarzenia dotyczące powiązań prezesa Enea SA z obecnie pełniącymi najwyższe funkcje urzędnikami Skarbu Państwa”.
Cedzyński poinformował, że Ruch Palikota złożył w tej sprawie zawiadomienie do organów ścigania.
Dodał, że Prokuratura Okręgowa w Poznaniu wszczęła śledztwo ws. nieprawidłowego zarządzania spółki Enea SA i wyrządzeniu jej znacznej szkody majątkowej w okresie 2010-2012.
Rzeczniczka MSP Magdalena Kobos poinformowała, że protest jednego ze związków zawodowych w spółce Enea Operator w żadnym stopniu nie groził wyłączeniami prądu.
Dodała, MSP deklaruje pełną współpracę z organami ścigania.
REKLAMA
W poniedziałek odbył się strajk ostrzegawczy w spółce Enea Operator i nie jest wykluczone, że strajk zostanie powtórzony. Działające w spółce związki twierdziły, że chcą w ten sposób zaprotestować przeciw łamaniu praw pracowniczych.
W ocenie związkowców efektem restrukturyzacji spółki będzie likwidacja jednostek terenowych technicznej obsługi klienta, a po ich zlikwidowaniu "zdecydowanie pogorszy się obsługa klientów".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
(pp)
REKLAMA
REKLAMA